Na rynku jest coraz więcej marek, które promują swoje produkty jako naturalne kosmetyki. Skąd mamy jednak wiedzieć, czy zapewnienia producentów są prawdziwe?

Spojrzenie na skład danego kosmetyku powie nam już wiele o jego pochodzeniu. Dowiedz się, jak rozpoznawać naturalne kosmetyki.

Jak rozpoznać naturalne kosmetyki?

Nie zawsze stwierdzenie, że kosmetyki są naturalne ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Bardzo często okazuje się, że skład danego produktu pozostawia wiele do życzenia i daleko mu do naturalności. Zazwyczaj dzieje się to w przeciwieństwie do ceny, która jest wyższa od innych produktów konwencjonalnych.

Po czym poznać naturalne kosmetyki? Pomocne będzie zapoznanie się z ich składem. Sprawdzenie, czy dany produkt składa się w większości ze substancji chemicznych, czy z naturalnych pomoże nam we właściwej ocenie. Pamiętajmy, że wszystkie kosmetyki naturalne mają z reguły trochę wyższą cenę niż ich konwencjonalne zamienniki. Wpływ na to ma przede wszystkim dobór trudniej dostępnych składników.

Znaczenie ma również opakowanie. Dobrze, aby naturalne kosmetyki nie były pakowane z plastikowe pudełka. Nie tylko wpływają one negatywnie na środowisko, ale również na sam produkt. Mogą skrócić jego przydatność. W większości przypadków najlepiej sprawdzą się kosmetyki w szklanych opakowaniach.

Czego nie ma w naturalnych kosmetykach?

Lista składników, które stosuje się przy produkcji konwencjonalnych kosmetyków, a unika przy produktach naturalnych, jest naprawdę długa. Niekiedy nie zdajemy sobie sprawy, że dana substancja może być wynikiem próby zmniejszenia kosztów produkcji.

Przykładem mogą być takie składniki kosmetyków jak np. woda. Pomimo że jest to naturalna substancja, nie zapewni tak dobrej pielęgnacji cery, jak w przypadku wyciągów z roślin (np. z róży czy lawendy).

Jakość kosmetyków może być także pogorszona przez użycie substytutów tłuszczów roślinnych. Tanie zamienniki produktów wykorzystują parafinę oraz silikon, co utrudnia cerze oddychanie i może powodować niedoskonałości. Składniki kosmetyków naturalnych będą miały za to oleje z awokado, jojoby, czy też z migdałów.

Zwróćmy uwagę także na składniki aktywne. Jeżeli receptura produktu oparta jest na glicerynie, lepiej odłożyć produkt z powrotem na półkę. Warto za to sięgnąć po kosmetyk zawierający wyciągi z roślin takich jak: szarotka alpejska lub oczar wirginijski, czy nagietek.

Nie wykluczajmy jednak takich substancji jak: ceramidy, kwas hialuronowy, czy liposomy. Pomimo że są pozyskiwane innowacyjnie, nasza skóra ich potrzebuje, aby uzupełnić swój niedobór. Kosmetyki tego rodzaju nie są niebezpieczne dla naszej cery. Warto uzupełnić nimi swoją kosmetyczkę.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here