Socjologowie alarmują, że w naszym kraju rodzi się coraz mniej dzieci. Jest to sytuacja zatrważająca, ponieważ w perspektywie kilkudziesięciu lat może się okazać, że nasze społeczeństwo jest po prostu stare. Będzie wielu ludzi na emeryturze i zbyt mało młodych osób w wieku produkcyjnym, które łożyć będą na ubezpieczenie społeczne. Taka sytuacja może doprowadzić do ogromnego kryzysu społecznego i finansowego. Aby tego uniknąć państwo stara się prowadzić politykę prorodzinną, zachęcając młodych ludzi do zakładania rodzin i posiadania dzieci. Niestety metody, jakie się u nas stosuje wciąż nie są odpowiednie i bardzo odbiegają od standardów europejskich. Po urodzeniu dziecka młodzi rodzice otrzymują jednorazową zapomogę w wysokości tysiąca złotych. Jest to tak zwane becikowe. Niestety kwota ta nie starcza najczęściej nawet na zakup nowego wózka dziecięcego, nie mówiąc już o innych wydatkach. Ostatnio podpisano także ustawę mającą ułatwić tworzenie żłobków i przedszkoli. Nadal jednak brakuje w nich miejsca dla wszystkich chętnych.
