Nigdy nie byłem typem modnisia. Od zawsze uważałem, że od tego jak się prezentujemy, ważniejsze jest to co mamy wewnątrz. W taki sposób zostałem wychowany. Rodzicie od zawsze powtarzali mi, że osoby o pięknym wnętrzu są bardziej wartościowi od tych, którzy pragną się tylko dobrze prezentować, natomiast nie mają nic ciekawego do powiedzenia.

Nie oznacza to oczywiście, że byłem rodzajem straszydła. Po prostu, ograniczałem się zawsze do podstawowych czynności higienicznych. Nie było nigdy mowy o używaniu jakichś konkretnych specyfików.

Wszystko uległo jednak zmianie w momencie, gdy poznałem kobietę mojego życia, czyli moją aktualną partnerkę. Za sprawą jej namów, zacząłem przekonywać się do zakupów w drogeriach, a dziś w mojej osobistej szafce znajdują się rozmaite kosmetyki dla mężczyzn.

Skąd u mnie ta zmiana? Dziewczyna uświadomiła mi, że my – mężczyźni także powinniśmy o siebie dbać. Miała na myśli poświęcenie swojemu organizmowi trochę większej ilości czasu, niż miało to miejsce wcześniej, przynajmniej w moim wypadku. Po raz pierwszy pomyślałem, że to nie musi być taki głupi i zbędny pomysł, gdy kupione przez nią w sklepie https://primahair.pl/pl/c/DUALSENSES-men/155 w ramach mojego prezentu urodzinowego szampony Dualsenses Men pomogły mi zwalczyć łupież. Jako, że od zawsze miałem z nim spore problemy było to dla mnie sporą ulgą. Nigdy przedtem w zasadzie nie próbowałem jednak nic z nim zrobić. Później zastanawiałem się, jak mogłem sobie z nim poradzić, skoro byłem tak sceptycznie nastawiony do kosmetyków? Na fali radości spowodowanej usunięciem wstydliwego problemu zakupiłem całą serię produktów Goldwell Dualsenses Men, które towarzyszą mi do dzisiaj.

Później, zacząłem odkrywać inne specyfiki, które w mniejszym lub większym stopniu pozwoliły mi poczuć się bardziej komfortowo. Płyny po goleniu, sprawiły, że moja cera w tym miejscu stała się gładsza. Kremy natłuszczające, zadziałały z kolei kojąco na moją suchą skórę. Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność, chodzi jednak o fakt, który brzmi następująco. Dopóki nie sprawdzisz czegoś na własnej skórze, nie możesz tego czegoś skreślać. I pomyśleć, że zajęło mi ponad 25 lat by to pojąć…

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here